Rosjanie desperacko potrzebują sukcesu. Ucierpi europejski kraj?

Dodano:
Protesty w Mołdawii Źródło: PAP/EPA / Dumitru Doru
W obliczu porażek Rosji w wojnie na Ukrainie Kreml potrzebuje sukcesu. To złe wieści dla Mołdawii, która obawia się obalenia władzy. Z tajnych dokumentów ukraińskiego wywiadu wynika, że za protestami w tym kraju stoi FSB.

Moskwa nadal próbuje manipulować krajami Europy Wschodniej – donosi „Washington Post” po przeanalizowaniu tajnych dokumentów uzyskanych przez ukraiński wywiad. Rosyjskie służby specjalne przekazały dziesiątki milionów dolarów z największych rosyjskich firm państwowych, aby wspierać mołdawskich polityków i zmienić orientację kraju na promoskiewski.

Amerykański dziennik wskazuje, że kluczową rolę w antyrządowych protestach, które miały miejsce w zeszłym tygodniu, odebrał przebywający w Izraelu Ilan Sor, który szybko dostał pochwały od wysokich rangą rosyjskich polityków. Z kolei partia Sora stojąca na czele jednego z mołdawskich regionów otrzymała ofertę taniego rosyjskiego gazu. Sor został objęty sankcjami przez Departament Skarbu USA.

Rosyjskie służby specjalne chcą obalić rząd europejskiego kraju

Pod koniec września bliscy współpracownicy 35-latka objęli władzę nad dwoma głównymi prorosyjskimi kanałami w kraju. FSB miało również wysłać zespół rosyjskich strategów politycznych, aby doradzali partii Sora. Rosyjskie służby specjalne nadzorowały też transakcję jednego z rosyjskich oligarchów, który kupił pakiet kontrolny w spółce 35-latka, aby ochronić go przed mołdawskimi władzami. Sam Sor zaprzeczył, by kiedykolwiek otrzymał wsparcie z Moskwy, czy z FSB.

35-latek obwiniał prozachodnie władze, że doprowadziły Mołdawię do „ekonomicznej zapaści”. Mołdawia jest niemal w 100 proc. zależna od rosyjskiego gazu, a pięciokrotnie podwyżki mocno uderzyły w 2,5-milionowy kraj. Rachunki za energię stanowią kosztów nawet 60 proc. przeciętnego Mołdawianina. Dodatkowo Gazprom zmniejszył w październiku dostawy gazu o 30 proc. i grozi kolejnymi redukcjami.

Skala problemów w Mołdawii zależna od wojny w Ukrainie

Mołdawia próbowała uzupełnić braki w Ukrainie, ale problemem są bombardowania tamtejszej infrastruktury energetycznej. Z kolei rumuńskie sieci pracują z pełną mocą. Mołdawscy i amerykańcy urzędnicy obawiają się, że wysiłki Kremla na rzecz obalenia władzy w Kiszyniowie mogą się nasilić w przypadku dalszych strat Rosji w wojnie w Ukrainie.

Wicepremier Mołdawii Oleg Serebrian skomentował, że Rosjanie mocno odczuwają klęskę w Ukrainie i desperacko „potrzebują gdzieś sukcesu”. Według Mołdawskich urzędników kryzys energetyczny może zostać wykorzystany do obalenia rządu zimą. Nowy mołdawski prokurator antykorupcyjny zatrzymał w październiku za nielegalne finansowanie demonstracji 24 osoby z partii Sora.

Porażka Igora Dodona otworzyła drogę dla Ilana Sora

Według dokumentów do niedawna głównym narzędziem FSB w Mołdawii była Partia Socjalistów Republiki Mołdawii, na której czele stał Igor Dodon. Promoskiewski polityk przegrał jednak wybory prezydenckie w 2020 r. ze względu na skandale korupcyjne. W jednym z nagrań, które wyciekły w 2019 r. Dodon przyznał się do otrzymywania funduszy z Kremla, w tym od Gazpromu. Były prezydent Mołdawii domagał się od 800 tys. do miliona dolarów miesięcznie na pokrycie „bieżących kosztów” partii.

Rosyjskie służby specjalne jako następcę wybrało Sora, którego określano jako populistę i showmana, który da sobą manipulować. Z raportów FCB wynika, że dla części jest postacią nie do przyjęcia, ale inni uważają go za „lidera i idola”. Rosyjscy stratedzy polityczni m.in. podjęli działania, aby „wybielić” wizerunek 35-latka. Część wydatków była przewidziana na „nagrody” dla dziennikarzy, za usuniecie niekorzystnych artykułów.

Źródło: Washington Post
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...